W myśl programu Niekrasowa poeta winien włączyć się w nurt walki ideowej, społecznej, politycznej, stać się wyrazicielem, i obrońcą najszerszych mas ludowych. Wypowiedziane ustami Obywatela w jego sporze ideowym z estetyzujacym Poetą znamienne słowa: ?Poetą można nie być wcale, Obywatelem być ? należy”, które nawiązywały do znanej deklaracji Rylejewa ?Jam nie poeta, lecz ? obywatel”, określały w sposób jednoznaczny stanowisko Niekrasowa jako poety-trybuna, poety-obywatela. Myślą o służbie społecznej przepełnione są od tego czasu niemal wszystkie utwory Niekrasowa. Autor Poety i Obywatela, nie tai swej solidarności z masami ludowymi, jawnie występuje jako ideolog i obrońca ich interesów. Wierny nakazom swego zmysłu społecznego ukazuje więc w całej serii obrazów poetyckich tragiczne położenie ludu, który nie uświadamiając sobie drzemiącej w nim siły, zdolnej zerwać krępujące go więzy niewolnictwa, z pokorą znosi narzucone mu przemocą jarzmo. Nawet w tych utworach, w których motywy liryczno-refleksyjne biorą górę nad motywami socjalnymi, sprawa ludu jest wyraźnie zaakcentowana. Tak w wybitnie refleksyjnym poemacie Cisza, gdzie liryczna nastrojowość rozmyślań poety nad sobą i losami ojczyzny idzie w parze z plastycznymi opisami przyrody, Niekrasow nie pomija okazji, aby nie zwrócić uwagi na ciężką dolę ludu, który w czasach niedawnej wojny krymskiej wykazał tyle bohaterstwa i ofiarności.