Koncepcja abiotycznego powstania związków organicznych we wczesnym przedbiologicznym okresie historii Ziemi została w 1928 r. wysunięta także przez angielskiego pisarza J.B.S. Haldane’a. Sugerował on, że powstanie życia poprzedziła akumulacja związków organicznych w pierwotnych oceanach, które były podobne do ?gorącej rozcieńczonej zupy”. Haldane był pierwszym człowiekiem, który zdał sobie sprawę z tego, że pierwotna atmosfera zawierała dwutlenek węgla, amoniak oraz parę wodną i nie zawierała tlenu. Utrzymywał on również, że w tej mieszaninie pod wpływem promieniowania nadfioletowego zaczęły tworzyć się różnorodne związki organiczne. Od 1930 r. istnieją dowody na to, że takie proste związki organiczne, jak węglowodory, są szeroko rozprzestrzenione we wszechświecie. Znajdują się one w pyle międzygwiezdnym i w chmurach gazu a także na większych planetach układu słonecznego. Występowanie tych związków we wszechświecie potwierdza ideę, że pierwsze związki organiczne powstały w przyrodzie bez pośrednictwa żywych organizmów. Znany jest fakt, że reakcje chemiczne, w wyniku których powstają coraz bardziej złożone związki organiczne, ulegają nasileniu pod wpływem wysokiej temperatury, ciśnienia a także wyładowań elektrycznych i promieniowania nadfioletowego. Próby przeprowadzone w laboratoriach dowiodły, że możliwe jest otrzymanie aminokwasów, z których zbudowane są białka, jeśli mieszaninę prostych związków chemicznych podda się działaniu wyżej wymienionych czynników. Na przykład Harold Urey- laureat nagrody Nobla w dziedzinie chemii – dowiódł, że możliwa jest przypadkowa synteza wielu aminokwasów gazowej mieszaniny zawierającej amoniak, wodór, parę wodną i metan pod wpływem wyładowań elektrycznych. Podobnie dzięki doświadczeniom przeprowadzonym przez innych uczonych wykazano możliwość zastosowania prostych prekursorów do syntezy zasad purynowych i pirymidynowych, które są podstawowymi składnikami kwasów nukleinowych.