Wielkie jeziora zapraszają…
Większość z nas była na Mazurach. Podobnie jak wielu gości z zagranicy. Nic w tym dziwnego, wszak Kraina Wielkich Jezior, to przecież polski cud natury.
Największym jeziorem są Śniardwy, które mają powierzchnię 113,4 km2. Trzeba dużo czasu i siły, żeby opłynąć to niezwykłej urody jezioro, poznać jego otoczenie, faunę i florę.
A co powiedzielibyście na opłynięcie jeziora większego o ponad 300 razy?
Jest takie jezioro w Afryce. W systemie Wielkich Jezior Afrykańskich, na wschodzie kontynentu króluje jezioro Tanganika. Jest tak duże, że swoją powierzchnią zajęłoby teren większy niż całe Mazury
Tanganika ma pochodzenie tektoniczne – to wielka rozpadlina w ziemi wypełniona wodą. Jezioro w wielu miejscach ma bardzo strome brzegi, jest głębokie (w najgłębszym miejscu 1435 m).Jest rajem dla wielu endemicznych gatunków roślin i zwierząt.
Tanganika rozpościera się na terytorium czterech państw. To cel licznych wypraw turystycznych.
Zakładając, że opłynięcie Śniardw zajmie nam 1 dzień, to na poznanie Tanganiki potrzebujemy prawie roku.
słowa kluczowe: bloat tropheus, ctenochromis benthicola, tropheus sp, tropheus kipili, szara ryba w niebieskie pręgi, neolamprologus speciosus, ryby tanganika, księżniczki z burundii, cyprichromis microlepidotus