Wykorzystuje środki przymusu i represji. Tak na przykład stosuje sankcje wobec źródła informacji, które upowszechnia dane o jego niekompetencjach. Zabiegi te – jak podkreśla A. G. Greenwald (1980) – przypominają metody totalitarne.

Chociaż analogia ta ma wartość ograniczoną, chociaż może prowadzić do konfuzji, jest pożyteczna! Zwraca ona uwagę na to, że system kontroli informacji o „ja” ma charakter globalny i wszechogarniający, że ponadto wykorzystuje środki represyjne i awersyjne. Totalitaryzm nie jest zatem tylko zjawiskiem społecznym, ale również psychicznym. Występuje nie tylko w świecie zewnętrznym, ale także w świecie wewnętrznym. Stanowi element ludzkiej osobowości. Jego granice są szersze, niż to wynika z wiedzy potocznej.

Totalitarne metody obrony „ja” nie zawsze pozwalają utrzymać fantazje o nieprzeciętności własnej osoby. W pewnych wypadkach spełniają jedynie funkcje paliatywne. Głównym problemem, jaki staje przed hubrystą, nie jest to, jak zabrą- zowić siebie, ale jak obronić „ja zabrązowione”, jak oprzeć się naporowi informacji. Jest to problem dowódcy wojskowego, którego największym zmartwieniem jest nie to, jak zdobyć obce terytorium, ale to, jak je utrzymać przez dłuższy czas.

Selekcja informacji. Dążąc do poznania prawdy o sobie, dążąc do weryfikacji hipotez o swoim organizmie i osobowości, człowiek powinien poszukiwać danych empirycznych, które są najbardziej diagnostyczne i wiarygodne. Jednocześnie powinien pomijać dane niepewne i spekulatywne. Jednostka hu- brystyczna ignoruje te podstawowe reguły weryfikacji.